
Modne płytki: inspiracje z Opoczna na 4 Design Days
„Architektura dla ludzi i ziemi” - pod takim hasłem odbyła się sesja otwierająca tegoroczną edycję 4 Design Days 2019.
Jak projektować i budować w sposób zrównoważony? Jakie rozwiązania inspirują do korzystania ze zrównoważonych rozwiązań w budynkach komercyjnych i publicznych oraz tworzą warunki do lepszego życia i pracy? O tym dyskutowali prelegenci.
- Żyjemy na kredyt. Kończą się zasoby naturalne. Miedzi i cynku zabraknie już za ok. 20 lat. Ołowiu starczy na jeszcze mniej. (…) Możemy i musimy się starać, mieć wiedzę i przekonywać do budowania w sposób zrównoważony - uważa Ewa Kuryłowicz, architekt w Kuryłowicz & Associates. - Ważne, aby zagrożenia rozpatrywać w kategorii możliwości i ich potencjału. Holandia to kraj, którego ponad połowowa powierzchni znajduje się poniżej poziomu morza, co oznaczało, że przez długie lata woda była naszym wrogiem. Dzisiaj żywioł ten jest naszym partnerem - podkreśla Ron J.P.M. van Darte, ambasador Królestwa Niderlandów w Polsce.
Ambasador Królestwa Niderlandów w Polsce Ron J.P.M. van Dartel radził, by nie przesadzać z martwieniem się o zagrożenia, które niesie przyszłość. - Ważne, aby zagrożenia rozpatrywać w kategorii możliwości i ich potencjału. Holandia to kraj, którego ponad połowowa powierzchni znajduje się poniżej poziomu morza, co oznacza, że przez długie lata woda była naszym wrogiem. Tymczasem dzisiaj możemy powiedzieć, że żywioł ten jest naszym partnerem. Holandia jest niewielkim krajem, ale jednocześnie znaczącym eksporterem produktów rolniczych. Jest to przykład na to, że zagrożenia przekuwamy na nowe możliwości – podkreślił Ron J.P.M. van Dartel.
Ambasador zwrócił uwagę na to, że w Holandii do 2040 roku, w dużych miastach zwiększy się liczba ludzi o 12 proc., w mniejszych o 5 proc. a o 2 proc. poza większymi ośrodkami miejskimi.
- Jeżeli spojrzymy na najgęściej zaludnioną część Holandii, gdzie na powierzchni 8 tys. km kw. mieszka ok. 8 mln osób, to taka sytuacja może uchodzić za zagrożenie, ale my staramy się dostrzec w niej możliwości, choć jest to jedna z gęściej zaludnionych części świata. Inwestujemy w mobilność, szukamy nowych inteligentnych rozwiązań dla miast. Inwestujemy w elektryczne pojazdy. Nasz rząd wykazuje w tym procesie bardzo aktywną postawę. Powstała m.in. grupa robocza, na czele której stoi premier. Zespół zajmuje się potencjalnymi inwestycjami w inteligentne rozwiązania miejskie, budowę domów, oszczędność energii i mobilność. Pracuje również nad gospodarką obiegu zamkniętego – wyliczał ambasador.
Ron J.P.M. van Dartel podkreślił, że Holandia chce się dzielić swoimi doświadczeniami z partnerami zagranicznymi.
Zbigniew Maćków, współtwórca wrocławskiego Osiedla Nowe Żerniki, zwrócił uwagę na to, że zmienia się rola i pozycja architekta – z demiurga staje się on przewodnikiem. - Z pozycji wszechwiedzącego modernistycznego demiurga, który mówił ludziom jak mają żyć stał się, gdzie mają mieszkać i pracować, wciela się w rolę oświeconego przewodnika, który siądzie z ludźmi, porozmawia z nimi i ich namówi na zmianę świadomości i przyzwyczajeń – tłumaczył Zbigniew Maćków.
Projektując Nowe Żerniki wykonaliśmy coś w rodzaju „ekologii po polsku”, czyli wyrzuciliśmy wszystkie niepotrzebne „zabawki”. Zrezygnowaliśmy z garaży podziemnych, które są drogie, a w przyszłości nie będą prawdopodobnie w ogóle potrzebne, bo nie będzie samochodów. Postawiliśmy na najniższy współczynnik parkingowy, o którym mówiliśmy już dziesięć lat temu. Wodę deszczową gromadzimy w retencji, ulice oświetlamy LED-ami, które świecą gdy jest taka potrzeba. To są rzeczy oczywiste. Zrównoważone podejście jest na wyciągnięcie ręki. Dzięki tym zabiegom osiedle jest dużo tańsze w eksploatacji. Prawdziwy koszt nie tkwi w budowie, lecz właśnie w życiu budynku – wyjaśnia Zbigniew Maćków.
Używamy ciasteczek, by ułatwić korzystanie z naszego serwisu
Klikając jakikolwiek odnośnik na tej stronie wyrażasz zgodę na ustawienie plików cookie.