
Małe mieszkanie w Łodzi. Piękne, nowoczesne wnętrze. Ale wygodne!
Mieszanie o powierzchni 43 metrów kwadratowych znajduje się w centrum Łodzi. Wnętrze jest nowoczesne, lekkie w odbiorze, a przy tym subtelne i delikatne. Charakter nadaje mu szlachetne, chłodne lastryko otulone przytulnym drewnem i ponadczasową bielą.

To nieduże mieszkanie, bo liczące około 43 m2, znajduje się w centrum Łodzi, niedaleko ważnej pętli komunikacyjnej – Centrum Łodzi Fabrycznej. Lokal mieści się w wielorodzinnej zabudowie o wdzięcznej nazwie Primo. Projekt wnętrza i wprowadzanie zmian w jego układzie funkcjonalnym, właścicielka powierzyła architekt Oktawii Rusin.
– Miałam zaprojektować wnętrze przestronne, mimo niewielkiego metrażu, nowoczesne, a przy tym dodatkowo wydzielić miejsce do spania, w którym nie brakuje przytulności i intymności. W pierwotnym założeniu dewelopera mieszkanie miało tylko jeden pokój z wydzieloną kuchnią. Właścicielka oczekiwała zmian w tym zakresie, które w efekcie okazały się strzałem w przysłowiową dziesiątkę – opowiada Oktawia Rusin.
Wnętrze urządzone zostało w stylu nowoczesnym, które pięknie łączy się z detalami w skandynawskim klimacie. Główną okładziną zastosowaną niemal we wszystkich pomieszczaniach i wyznaczająca kierunek całej aranżacji, jest szlachetne, chłodne lastryko. Podkreśla ono surowość i elegancję wnętrza. Lastryko dla kontrastu zestawione zostało z przytulnym drewnem. We wnętrzu dominuje także ponadczasowa biel, która stanowi delikatne tło dla skomponowanych elementów, składających się na całość przestrzeni.
Ogromnym atutem mieszkania są dobrze doświetlone przestrzenie, dzięki zastosowaniu wielu dużych przeszkleń, co zostało przez projektantkę umiejętnie podkreślone.
Praktyczny hol
Wchodząc do mieszkania dostajemy się do holu, który porządkuje ruch i prowadzi nas na lewo do łazienki lub w głąb mieszkania, do dalszych pomieszczeń. Na wprost drzwi wejściowych, pojawia się lustro w stalowej ramie, malowanej proszkowo na kolor biały. Kolejną nadrzędną rolą tego pomieszczenia jest przechowywanie. Umożliwiają to ukryte zabudowy meblowe, których korpusy podkreślone zostały przy pomocy delikatnych, wertykalnych uchwytów.
W holu dominuje biel, która przełamana została surowością kafli lastryko oraz szarością szaf w zabudowie. Jedynym elementem ocieplającym tą przestrzeń jest prążkowany welurowy puf, który dodaje przytulności.
Wygodny salon z jadalnią
Otwarty salon koresponduje z komunikacją poziomą i pozostaje w bliskiej relacji z kuchnią. Jest on połączeniem przestrzeni wypoczynkowej i niedużej jadalni.
– Mamy tu praktyczny, ale wygodny okrągły, czarny stół w komplecie z krzesłami o tapicerowanym siedzisku i plastikowym oparciu. Całość zwieńczona została dekoracyjną lampą na ruchomym, przegubowym ramieniu, co pozwala na dobre, odpowiednio dopasowane i właściwie nakierowane światło – podkreśla Oktawia Rusin.
W części wypoczynkowej główne miejsce zajmuje miękka, melanżowa sofa. Jej nowoczesna i delikatna forma, została przełamana zielenią tekstylnych dodatków w postaci poduszek, czy narzuty. Przy kanapie ustawiony jest czarny stolik kawowy, natomiast na przeciwległej ścianie znajduje się zabudowa z telewizorem oraz szafka rtv. Okna zdobią piękne zasłony w jasnoszarym kolorze połączone z białymi żaluzjami z poziomym układem lameli. Aranżację salonu dopełnia prosta lampa w białym kolorze, składająca się z dwóch ramion, które można dowolnie regulować.
4-metrowa kuchnia
Przez salon dostajemy się do kuchni. Przestrzeń ta mimo swojej niewielkiej powierzchni, trochę ponad 4 m2, gwarantuje pełny niezbędny wachlarz możliwości – począwszy od zlewu, po zmywarkę, płytę indukcyjną, piekarnik czy lodówkę z zamrażarką. Nie brakuje tu także dużej ilości szafek do przechowywania oraz blatu do przygotowywania posiłków.
W kuchni podobnie jak w całym wnętrzu króluje lastryko. Płytki z tym wzorem zdobią podłogę, natomiast dekoracyjne kafle ścianę nad blatem kuchennym. Zabudowę meblową w kolorze nude i bieli pięknie spaja blat z drewnopodobnej płyty, który dodatkowo ociepla tą przestrzeń.
Przytulna sypialnia
Sypialnię do salonu oddziela przegroda ze szkła strukturalnego w połączeniu ze ścianką działową. Główne miejsce zajmuje w niej wygodne, dwuosobowe łóżko wraz z delikatnym, welurowym zagłówkiem. Towarzyszy mu szafa na odzież oraz stolik nocny, nad którym zawisła mosiężna lampa składająca się z dwóch mlecznych kul. Przytulność sypialni dodają tkaniny oraz kremowa kolorystyka, która podkreślona została złotym odcieniem dodatków.
Łazienka z wanną
Mimo niedużej powierzchni w łazience znajduje się wanna, pełniąca także rolę prysznica oraz pralka i suszarka w zabudowie. Aranżacja opiera się na zastosowaniu kafli lastryko o innym rastrze niż te w holu, oraz bieli i jasnych szarościach, użytych w zabudowie meblowej. Całość wzbogacona została o drewnopodobny blat w kolorze dębu, który umiejętnie ociepla przestrzeń oraz o chromowane dodatki w postaci armatury, będące piękną biżuterią w prostym, surowym wnętrzu.
– Najbardziej dekoracyjnym elementem w łazience jest blat z dwiema szufladami, zwieńczony umywalką nablatową i baterią podtynkową. Na osi z umywalką, powyżej pasa kafli lastryko, zawisło lustro portal, które optycznie powiększa przestrzeń. Zwieńczeniem całości kompozycji jest skromna, ale wytworna w swojej formie, wisząca lampa w postaci mlecznej kuli i chromowanych detali – mówi Oktawia Rusin.
Minimalistyczne szkło
Ważnym elementem mieszkania i istotnym zabiegiem w budowaniu jego przestrzeni jest szklenie strukturalne. Pojawia się ono tutaj w postaci szklanego narożnika z rozwiernym skrzydłem oraz nieruchomego naświetla bocznego, tworząc tym samym tło dla sofy. Podział tafli szklenia jest równie minimalistyczny jak pozostałe komponenty całego wnętrza.
Fragmenty szklenia strukturalnego spaja w całość kompozycji fragment ściany działowej, która od strony salonu została pokryta tapetą z subtelnym motywem ombre. Opisywana ściana stała się przy okazji tłem dla sofy i możliwością zawieszenia telewizora w sypialni- jeśli taka potrzeba się pojawi.
Piękne i praktyczne oświetlenie
Bardzo istotnym elementem w aranżacji całego wnętrza jest światło, a właściwie jego oprawy. W większości są to proste, nowoczesne, białe oprawy natynkowe. Pojawiają się w takich miejscach jak w holu, komunikacji, łazience czy kuchni, a dokładniej wszędzie tam, gdzie mają zapewnić dobre doświetlenie, a przy tym pozostawać tłem dla stworzonej kompozycji.
Architekta dla kontrastu zastosowała także dekoracyjne oprawy, które pojawiają się w strategicznych częściach mieszkania.
W łazience w bliskiej relacji z lustrem zawisła, delikatna mleczna kula z elementami chromowanymi, która stała się świetnym dopełnieniem chromowanej armatury. W sypialni dla pokreślenia przytulności użyty został plafon w mosiężnej odsłonie, a tuż nad szafką nocną swoje miejsce znalazła mosiężna obręcz z dwoma mlecznymi kulami, która gwarantuje nastrojowe, rozproszone światło i romantyczny klimat tej przestrzeni. Nad stołem do posiłków zawisła lampa o charakterze industrialnym, czarnej oprawie i złotym wnętrzu klosza, która zamocowana jest na ruchomym ramieniu – zaznacza Oktawia Rusin.
Ostatnia oprawa znajduje się w salonie. Jest to delikatna, subtelna lampa, składająca się z dwóch ruchomych ramion, gdzie wartością dodaną są stylizowane żarówki.
Autorka projektu: Oktawia Rusin, O.S.A design Pracownia Architektoniczna, www.osadesign.pl
Zdjęcia: Paweł Augustyniak Fotografia
Zobacz także Mieszkanie w Warszawie. Nowoczesne, eleganckie wnętrze. Piękne zdjęcia!