Małe mieszkanie. Zobaczcie 43-metrowe wnętrze

Właścicielce mieszkania zależało na tym, aby do wąskich, słabo oświetlonych pomieszczeń wpuścić więcej światła i poszerzyć przestrzeń. Swoją wizję przedstawiła architekt Magdalenie Ilmer z pracowni Boho Studio. Rezultatem tej współpracy jest piękne, jasne wnętrze, ożywione kolorem. 

Więcej przestrzeni

Przede wszystkim, z korytarza usunięto ścianki działowe, zyskując przez to bardziej otwartą przestrzeń, ze swobodnym przepływem światła. Kuchnię otwarto na salon, łącząc obie funkcje w obrębie jednej open space. Oprócz korytarza i strefy dziennej w mieszkaniu znajdują się również sypialnia i łazienka - czyli wszystko, co niezbędna dla życia młodej dynamicznej kobiety. 

Dynamiczne jest również samo wnętrze. Podłogi wykończono panelami w naturalnym kolorze drewna, na ścianach dominuje rozświetlająca wnętrze biel. W łazience na podłodze położono wzorzystą posadzkę z trójwymiarowym wzorem projektu Macieja Zienia, a ścianę nad blatem kuchennym wykończono okładziną imitującą naturalną czerwoną cegłę. Jasne barwy i materiały wykończeniowe, imitujące naturalne surowce dodają przestrzeniom świeżości. 

Dynamiczne i żywe

Wnętrze ożywa dzięki intensywniejszym akcentom kolorystycznym. Kanapa w salonie otrzymała kolor lekko zgniłej zieleni, a krzesła towarzyszące niewielkiemu stołowi jadalnianemu mają tapicerowane siedzenia w kolorze jesiennej żółci. Oryginalnym elementem, przyciągającym wzrok jest efektowny, czarno-biały regał, który przywodzi na myśl szachownicę, a geometryczną formą koresponduje luźno z płytkami w łazience. 

Całe mieszkanie zyskało charakter, w którym połączono klimat starej kamienicy z nowoczesną stylistką, widoczną w meblach w salonie czy posadzce w łazience. Jest jasno, świeżo i elegancko. 

Projekt: arch. Magdalena Ilmer, Boho Studio.

Zdjęcia: Boho Studio.