×
Subskrybuj newsletter
dobrzemieszkaj.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Stylistyczny fusion

Stylistyczny fusion

Autor: www.dobrzemieszkaj.pl
23 paź 2009 10:58
Aktualizacja: 24 sty 2014 09:09

Właściciele domu w jednej z podwarszawskich wsi to rozkochane w podróżach młode małżeństwo. Po powrocie z wyprawy do Toskanii zatęsknili za śródziemnomorskim klimatem, zabierając się zatem do urządzania wspólnego domu postanowili przemycić doń szczyptę greckiego klimatu.

Nie mogło zabraknąć tu starych zabytkowych przedmiotów, które przez lata, pasjami zbierała Pani domu. Część ze znajdujących się tu skarbów to rodzinne pamiątki odziedziczone po dziadkach, część zaś to efekt internetowych „wojaży” rozkochanej w angielskim stylu, secesyjnej nostalgii i rustykalnym cieple Pani domu. Jako, że małżonkowie mieli już pewien obraz domu, w którym chcieliby mieszkać, zadanie projektantki polegało na połączeniu i uporządkowaniu tych dość różnorodnych styli.

Obszerny hol o oryginalnym, nieco eklektycznym charakterze to zasługa kilku zabiegów. Ściany pokryto tu gładzią strukturalną wymieszaną z naturalnym tynkiem z trocinami, dzięki czemu zyskały oryginalny prowansalski charakter. Podłogę zdominował geometryczny wzór powstały z połączenia fragmentów akacjowego parkietu i płytek imitujących kamień. Całość dopełniają półkoliście zakończone wnęki drzwiowe, mosiężne secesyjne lampy oraz klimatyczne, kolonialne meble. Podzieloną na trzy strefy kuchnię wypełniła zabudowa projektowana na wzór włoskich mebli, wykonana z barwionego na orzech jesionu, którą zestawiono z jasnym blatem i mozaiką ścienną w naturalnym, piaskowym kolorze.

Strefowy podział kuchni

Jedną ze stref kuchni wyznaczają blaty robocze z ciągiem szuflad i szafek dolnych wyposażonych w oryginalne, włoskie uchwyty z porcelany. W części drugiej umiejscowiono wysoką zabudowę, w której ukryto niezbędne w kuchni sprzęty i jednokomorowy zlewozmywak z fragranitu. Część trzecia, to strefa jadalniana w której prym wiedzie okrągły stół z krzesłami, elegancka witryna na porcelanę pochodząca z 1930 roku oraz, pełniąca funkcję spiżarni, masywna bieliźniarka z końca XIX wieku. Po przeciwnej stronie domu, zaaranżowano obszerny salon, gdzie niekwestionowanym „królem” jest piękny, stylizowany kominek. Zielone kachle, którymi wyłożono jego front pochodzą z 1920 roku i przywieziono je z rozbiórki jednego ze śląskich dworków.

Całość uzupełniono płytami trawertynu, które zabezpieczają też fragmenty podłogi w okolicy paleniska. Tuż nad kominkiem, w specjalnie zaprojektowanej niszy ustawiono oryginalny, zabytkowy zegar – jedną z cenniejszych pamiątek rodzinnych. Aby wnętrze sprzyjało wypoczynkowi nie mogło zabraknąć tu wygodnych, miękkich sof i foteli ze stolikiem kawowym, które mimo dość różnej stylistyki, doskonale ze sobą współgrają. Kremowe zasłony i niewielki, włochaty dywanik w tym samym odcieniu, porządkują wnętrze, dodając mu ciepła i harmonii. Usytuowana na piętrze, tuż nad jadalnią małżeńska sypialnia, to kontynuacja panującej w domu, przemyślanej mieszanki stylów.

Okna okalające łóżko ozdabiają haftowane firanki, których delikatny wzór i jasna kolorystyka doskonale koresponduje z narzutą na łóżku. Całość dopełniają „upolowane” na internetowej aukcji szafki nocne, oraz tapeta w roślinne wzory, których zielonkawy kolor powielono na dalszych fragmentach ścian i ozdobnych poduchach. W podobnej stylistyce urządzono łazienkę dla gości. Dominująca tu naturalna, spokojna kolorystyka to zasługa płytek o nierównomiernej strukturze i ciepłej pisakowej barwie oraz wykonanych na zamówienie drewnianych szafek. Całości dopełnia oryginalna, meksykańska umywalka w kształcie misy. O ile w łazience dorosłych dominuje spokój i harmonia, łazienkę dziecięcą charakteryzuje energia i duża dawka pozytywnej energii. Nie mały wpływ na to wywarły wypełniające ją intensywne kolory i oryginalne detale w postaci przywiezionych z Meksyku, ręcznie malowanych płytek, czy barwnych umywalek. Nie bez powodu z reszta znalazły się tu aż dwie porcelanowe misy, nie wykluczone bowiem, że rodzina a czasem powiększy się, a dom wypełni jeszcze więcej radości.

Komentarze

Zaloguj się

Zobacz także