
120-metrowe mieszkanie w Gdańsku. Piękne i bardzo eleganckie!
120-metrowy apartament na gdańskim osiedlu Botanica jest pełen ponadczasowych i luksusowych rozwiązań. Są tu forniry, kamienne blaty czy włoskie płytki. Za piękne wnętrza odpowiadała trójmiejska pracownia projektowa Vzorovo.

- 120-metrowy apartament na gdańskim osiedlu Botanica zaprojektowany przez pracownię Vzorovo.
- Apartament zaprojektowany został z wysokiej jakości materiałów m.in. naturalnego drewna, kamiennych blatów, włoskich płytek, armatury i ceramiki.
- Zabudowy stolarskie posiadają nieprzeciętne rozwiązania takie jak drzwi ukryte w przedłużeniu szafy oraz oryginalne detale – frezowania, zaokrąglenia.
- Meble wolnostojące i wyposażenie to głównie design polskich i duńskich projektantów.
- Inny projekt z tej samej pracowni: Małe mieszkanie w Gdańsku. Tylko 34 metry, a jaki efekt!
W samym sercu nadmorskiej dzielnicy w Gdańsku zlokalizowane jest niezwykłe osiedle – Botanica, gdzie przepiękna roślinność komponuje się z otoczeniem. To właśnie tutaj powstał wyjątkowy projekt 120-metrowego apartamentu, który stworzyła trójmiejska pracownia Vzorovo.
Elegancka aranżacja z drewnem i motywami z natury
Wnętrze utrzymane w duchu elegancji i harmonii podkreślone naturalnymi, luksusowymi materiałami. Wyraziste akcenty w postaci motywów natury i roślinności, ład i spójność, delikatnie nawiązują do koncepcji osiedla.
- Apartament zaprojektowany został z wysokiej jakości materiałów m.in. naturalnego drewna, kamiennych blatów, włoskich płytek, armatury i ceramiki. Zabudowy stolarskie posiadają nieprzeciętne rozwiązania takie jak drzwi ukryte w przedłużeniu szafy oraz oryginalne detale – frezowania, zaokrąglenia - mówi Alicja Dąbrowska z pracowni Vzorovo.
Meble wolnostojące i wyposażenie to głównie design polskich i duńskich projektantów. Minimalistyczne oświetlenie idealnie uzupełnia wnętrze i nadaje mu wyjątkowego charakteru.
Przedpokój z piękną tapetą od Moooi i salon z kuchnią w naturalnych fornirach
Już na wejściu, po przekroczeniu progu apartamentu, zostajemy zaintrygowani oryginalną tapetą „The Museum Of Extinct Animals” współtworzoną przez marki Arte oraz Moooi. Po przeciwnej stronie, kilka kroków dalej, uwagę przykuwa fornirowana, zaokrąglana szafa, w której przedłużeniu ukryto drzwi.
- Zmysłowość i finezyjność. To słowa które doskonale opisują dużą przestrzeń, jaką tworzy otwarty salon z kuchnią. Dominują tu matowe i ciepłe kolory – beże, szarości, naturalne forniry z orzecha amerykańskiego oraz subtelne akcenty kolorystyczne – rudy brąz, zieleń, taupe - dodaje Alicja Dąbrowska.
Uwagę przykuwa zaoblona zabudowa telewizora oraz lakierowany panel z podświetlonymi okręgami. Wnętrze zaprasza do relaksu i odpoczynku – duża wygodna kanapa oraz fotel z podnóżkiem, miejsce do wypicia porannej kawy z komfortowymi hokerami, klimatyczne oświetlenie sprzyjające odprężeniu.
Część jadalnianą stanowi duży stół o lekkiej stalowej konstrukcji z masywnym, ale ciekawie ściętym blatem z orzecha amerykańskiego.
Sypialnia z łazienką - minimalistyczna i luksusowa przestrzeń
Sypialnia połączona z łazienką to luksusowa oaza relaksu i wyciszenia dla inwestorów. Zaoblona ściana za łóżkiem, pokryta welurową tapetą Arte, subtelnie oddziela otwartą garderobę od strefy sypialnianej.
Za przeszklonymi, rozsuwanymi drzwiami znajduje się wyjątkowa łazienka. Minimalistyczna, a zarazem szlachetna armatura Neve, ceramika m.in. Antonio Lupi oraz włoskie płytki Fondovalle tworzą spójną, szykowną całość.
W drugiej łazience zdecydowanym motywem przewodnim są płytki 41zero42 z botanicznym wzorem, znajdujące się na ścianie z prysznicem. Pozostałe elementy wnętrza utrzymane w stonowanych barwach natury, dodatkowo ocieplone naturalnym fornirem dębowym.
- Projekt oraz późniejsza realizacja były dla nas dużym wyzwaniem, w które włożyliśmy ogromną ilość pracy i zaangażowania. Przemyślane zostało tu każde rozwiązanie, każdy detal i każdy szczegół. Współpraca z inwestorami była jednocześnie dużą przyjemnością, a efekt jest wyjątkowo satysfakcjonujący dla nas, a przede wszystkim dla już obecnych mieszkańców - podsumowuje Alicja Dąbrowska z Vzorovo.
Projekt: pracownia Vzorovo
Fot. Tom Kurek