35-metrowe mieszkanie. Małe, ale wygodne. Piękna kawalerka!

• W 35-metrowym mieszkaniu znajduje się część dzienna z kuchnią i jadalnią, oddzielna sypialnia, łazienka oraz strefa wejścia.
• Wnętrze jest jasne, przytulne z dużą ilością bieli oraz drewna w ciepłym odcieniu. Z tego schematu wyłamała się jedynie łazienka, w której dominuje ciemna kolorystyka. 
• Jasne kolory optycznie powiększają mieszkanie, a lekkie, proste formy mebli dopełniają całości.

– Gdy na 35 m2 trzeba zmieścić strefę wejściową, kuchnię, salon, łazienkę, sypialnię i jeszcze jakieś miejsce do przechowywania, to trzeba wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności projektowych. Mieszkanie musi być przy tym funkcjonalne, ale też ciekawe wizualnie. Ma przyciągać uwagę, ale jednocześnie nie przytłaczać designem – opowiada architekt Ewa Ksobiak-Kubacka. 

Właściciele mieli też jasno sprecyzowane oczekiwania wobec wnętrza. Strefa dzienna miała być jasna, przytulna z elementami drewna w ciepłym odcieniu. Drugi „must have” to mocniejsza, ciemniejsza łazienka. Reszta decyzji należała do projektantki. – Jasno określiliśmy fakt związany z budżetem realizacji i rodzaj wykorzystywanych produktów i materiałów. I tak powstał – częściowo zastosowaliśmy meble na wymiar, aby „wycisnąć” z zastanej powierzchni, ile się da, ale w racjonalny sposób. A tam, gdzie można było decydowaliśmy się na meble gotowe – podkreśla autorka projektu. 

Jasne kolory w salonie, białe meble i drewniany blat w kuchni

Przestrzeń dzienna jest mała, ale bardzo funkcjonalnie zaplanowana. Salon połączony jest z kuchnią oraz z jadalnią. Każda strefa ma tu swoje określone miejsce. W strefie wypoczynkowej znajdują się meble z popularnej sieciówki. Dominują tu jasne kolory, które optycznie powiększają wnętrze, a lekkie, proste formy mebli dopełniają całości, podobnie jak dodatki – plakaty na ścianie za sofą oraz zasłony. 

Kuchnia, choć powierzchniowo nie zajmuje dużo miejsca, zapewnia wszystko, co niezbędne.  Spokojnie i wygodnie można tu przygotowywać posiłki. Mam też naprawdę całkiem sporo miejsca na przechowywanie. To zasługa układu zabudowy meblowej oraz szafek sięgających aż do samego sufitu. Przestrzeń została tu maksymalnie wykorzystana. Drewniane blaty i podłoga doskonale ocieplił białe fronty meblowe oraz szare płytki zdobiące ścianę nad blatem. 

Kuchnię do salonu oddziela półwysep, przy którym zaplanowano miejsce na jadalnię. Od strony wypoczynkowej ustawiony został biały, delikatny stół oraz szare, tapicerowane krzesła. Posiłek może tu spożywać jednocześnie cztery, a nawet pięć osób. 

Meble kuchenne oraz sąsiadująca z nimi szafa wykonane zostały na wymiar. – Szafa pełni jednocześnie funkcję przechowywania, ale też wydziela strefę wejściową i przymyka widok od wejścia na kuchnię. Dzięki czemu po wejściu do mieszkania nie czujemy się jakbyśmy od razu wchodzili do kuchni. Mały zabieg funkcjonalno – stylistyczny, a jakże ważny dla percepcji całości – podkreśla projektantka. 

Zielona ściana za łóżkiem w sypialni

Kolor zielony sprzyjający relaksowy pojawił się na ścianie za łóżkiem w sypialni. Sprawia, że wnętrze zyskuje przytulny, ale i elegancki klimat. Zieleń wstępuje tu w zgaszonej tonacji, z którą pięknie komponują się drewniane stoliki nocne i rama łóżka. W sypialni znajduje się także szafa z białymi, frezowanymi frontami, zapewniająca sporo miejsca na przechowywanie. Charakteru dodają aranżacji dodatki w stylu boho w postaci lampy sufitowej oraz złotych dekoracji na ścianie.

Łazienka z prysznicem i pralką

Łazienka zgodnie z życzeniem właścicieli urządzona została w ciemnych kolorach. Architekt zastosowała tu aż trzy różne rodzaje płytek. – Jasne szare na podłodze i jednej ścianie, drewnopodobne w strefie prysznica oraz dekoracyjne z fakturą 3d i z odcieniami brązu, granatu, szarości na ścianie z umywalką na wprost wejścia – mówi Ewa Ksobiak-Kubacka. 

W łazience znajduje się prysznic z brodzikiem, pralka oraz miejsce do przechowywania. Szara szafka pod umywalkę z frontami w połysku oraz sosnowe, ażurowe drzwi pomalowana na biało zostały wybrane z gotowej oferty jednego z marketów budowlanych. Stolarz jedynie wykończył wnękę białymi płytami laminowanymi oraz dodał półki. Przy lustrze przysłowiową „kropkę nad i” stanowi wisząca lampa z żarówką w stylu vintage dająca przyjemne, ciepłe światło.

Projekt wnętrz: Ewa Ksobiak-Kubacka, EKK Pracownia Projektowa, www.ekkpracowniaprojektowa.pl

Zdjęcia: Przemysław Obarski