Funkcjonalne, nowoczesne wnętrze. Zobacz jak mieszka rodzina z dziećmi

Tego z pozoru prostego zadania podjął się projektant wnętrz Michał Mikołajczak. Na szczęście inwestorzy zgłosili się do niego wystarczająco wcześnie, by projekt wnętrza zaplanować jeszcze na etapie prac budowlanych. Dzięki temu nie tylko uniknięto zbędnych ingerencji w zastany układ architektoniczny budynku, ale przede wszystkim z góry zaplanowano go tak, by w pełni współgrał z koncepcją wystroju wnętrza. Tak też się stało.

Dwukondygnacyjny dom urządzono z niezwykłą precyzją. Wszystko tu jest dogłębnie przemyślane i funkcjonalnie zaplanowane. Dominują w nim monochromatyczne barwy – biel i czerń, które ociepla drewno jesionowej podłogi. To one tworzą podstawę aranżacji całego wnętrza, podkreślając jego wewnętrzny rytm poddany ścisłym rygorom geometrii. Ten uniwersalny duet ożywiają mocne akcenty kolorystyczne – inne dla każdej strefy użytkowej.

W przestronnym salonie jest to czerwień. Obecna na zabudowie kącika telewizyjnego, dywanie ciętym pod wymiar oraz poduchach, będących integralną częścią kanap, stanowi mocny detal w całej aranżacji. Jednak główną rolę odgrywa w niej geometria. Salon posiada geometryczną bryłę w kształcie litery C, którą tworzy czerwony sufit przechodzący w ściankę oraz dywan – opowiada Michał Mikołajczak.

Geometryczne kształty powtarzają się też w innych miejscach domu – w formie podwieszanych sufitów czy wyposażenia, a przede wszystkim kominka. Salon ma wysokość dwóch pięter – kontynuuje projektant – musieliśmy to wykorzystać. Stąd kamienna obudowa kominka, ciągnie się aż na dwie kondygnacje, mimo, że na piętrze nie jest to już pion kominowy – ma jednak sprawiać wrażenie, że to jednolita bryła, która „przebiła” strop.

Otwarty na dwie kondygnacje salon płynnie łączy się także z kuchnią oraz jadalnią, tworząc zintegrowaną strefę dzienną. Tu także dominuje duet czerni i biel w pełni podporządkowany geometrycznym formom, uwypuklającym symetrię całej aranżacji. W kuchni wyznacza ją podwieszany sufit, który podkreślony został czarną lamówką. Wzdłuż niego usytuowana została zabudowa w kształcie litery G, zapewniająca maksymalną funkcjonalność przestrzeni kuchennej. W skład niej wchodzi zarówno wysoka zabudowa, jak i praktyczny półwysep z dodatkowym barkiem, przy którym można zjeść śniadanie czy wypić kawę.

Spod rygorystycznego reżimu czerni i bieli wyłamuje się usytuowana na piętrze prywatna strefa właścicieli. Przestronna sypialnia z oddzielną łazienką zaaranżowana została w ciepłych odcieniach brązów, sprzyjających wypoczynkowi i relaksacji. Nie zabrakło tu jednak mocnych akcentów kolorystycznych. Jednym z nich jest duży, tapicerowany zagłówek w kolorze dojrzałej śliwki, który pojawia się jako mocny detal w sypialni.

Z kolei w łazience w pełni postawiono na geometrię. Kubistyczne są formy sanitariatów, ceramiki, a nawet mebli i zabudowy wanny czy wnęki prysznica. Wszystko to podkreśla niezwykłą precyzję i dbałość o każdy szczegół w aranżacji całego domu.

Tekst: Urszula Tatur.