
Małe mieszkanie: piękny apartament nad morzem
Zlokalizowany w jednej z najpiękniejszych dzielnic Trójmiasta apartament urzeka czystą, lekką formą aranżacji. Taki wpływ na projekt wnętrz miały bliskość morza oraz zabytkowego mola w Orłowie.

Zaprojektowany na potrzeby małżeństwa z dzieckiem apartament zlokalizowany jest w Nowym Orłowie, tuż przy słynnym molo z widokiem na Orłowski Klif. To miejsce w dużym stopniu uwarunkowało aranżację całego wnętrza, przesądzając o jego wypoczynkowym charakterze. Należało je tylko urządzić tak, by wystrój korespondował z otoczeniem. Do współpracy zaproszono arch. Agnieszkę Hajdas-Obajtek z pracowni Arte Dizain. Pochodząca z Trójmiasta architekt doskonale znała niepowtarzalny klimat nadmorskich miejscowości i postanowiła uchwycić go także w tych wnętrzach. Postawiła więc na spokojne, stonowane kolory natury oraz materiały nieodzownie z nią związane – drewno, kamień oraz naturalne tkaniny. Modne szarości, stonowane beże i neutralna biel stały się kanwą aranżacyjną projektu, dając odpowiednią oprawę dla użytych tu szlachetnych surowców.
Każdy materiał zastosowany w aranżacji miał być autentyczny, naturalny i niczego nie udawać – opowiada projektantka. Miał też w pełni oddać nadmorski klimat byłego uzdrowiska, pozwolić wnętrzu i jego mieszkańcom odpocząć, wziąć głębszy oddech, po prostu odpocząć.
Nieduży apartament, służący mieszkańcom głównie jak baza do weekendowych czy wakacyjnych eskapad, wyraźnie podzielono na dwie strefy: otwartą przestrzeń dzienną oraz nocną z dwiema niezależnymi sypialniami i łazienką. Ciąg komunikacji między obiema strefami wyznacza poprowadzone w podwieszeniach sufitów oświetlenie, które dodatkowo buduje klimat we wnętrzu. Cała konstrukcja została różnorodnie zaakcentowana światłem, które okazało się świetnym sposobem na nadanie nieco chłodnej w wyrazie aranżacji, ciepła i odrobinę domowej atmosfery – podkreśla architekt. Światło pełni tu jeszcze jedną zasadniczą rolę. Dzięki kombinacji punktowych lampek oraz taśm LED emitujących rozproszone światło dodaje ascetycznej przestrzeń charakteru, co uwidacznia się zwłaszcza po zmroku, gdy światło świeci pełną mocą.
Część dzienna to nieduży salon urządzony na tej samej przestrzeni co połączona z jadalnią kuchnia. O jego wypoczynkowym charakterze przesądza jasna, stonowana kolorystyka oraz ograniczone do minimum wyposażenie. Centralnym elementem jest tu wygodna, skórzana sofa z miękkimi poduchami. Siedząc na niej można zarówno oglądać telewizję, jak i kontemplować widoki za oknem. To jednak nie ona przykuwa uwagę, lecz efektownie podświetlona ściana wykończona tapetą imitującą tkaninę. Wraz z olejowaną podłogą z jasnego dębu tworzy ona niezwykłe tło dla designerskiego wyposażenie: limonkowego fotela czy włoskich lamp. Dzięki takiemu przewartościowaniu elementów dekoracyjnych we wnętrzu, także połączona z kuchnią jadalnia pozostaje na drugim planie.
Lakierowana na wysoki połysk biała zabudowa meblowa rozświetla przestrzeń, kryjąc w sobie zarówno pojemne szafki, jak i niezbędny sprzęt AGD. Swą prostą, lekką formą ustępuje miejsca szaremu granitowi, który zdobi blat i ścianę tuż nad nim. Ten naturalny kamień, przywołując na myśl nadmorskie kamyczki, doskonale wpisuje się w stonowaną kolorystykę całej strefy dziennej, korespondującej z roztaczającym się za oknami krajobrazem.
W podobnej konwencji urządzona jest także główna sypialnia. Odnajdziemy tu zarówno barwy nadmorskiego piasku i nieco zachmurzonego nieba, jak i nawiązujące do zabytkowego molo drewno, którego naturalne skazy podkreślono czarnym kolorem. Surowość tego pejzażu łagodzi umiejscowiona w centralnym miejscu tapeta. Jej imitujący skórę węża wzór koresponduje ze skórzanym zagłówkiem małżeńskiego łoża, a efektowny połysk komponuje się z białą zabudową garderobianą.
Od tej spójnej stylistycznie koncepcji z pozoru odbiega łazienka. Urządzona w czarno-białej, minimalistycznej tonacji wydaje się przeczyć nadmorskiej palecie barw użytej do kreacji pozostałych wnętrz. Ma ona jednak element wizualni spinający ją z resztą pomieszczeń. To szklany panel z nadrukiem z morskim motywem, zdobiący ścianę za prysznicem. Utrzymana w mocnej, intensywnej palecie barw rysunek nawiązuje do limonkowego fotela w salonie, podkreślając, iż cała aranżacja, mimo że stonowana i sprzyjająca wypoczynkowi, śmiało służy też wyśmienitej zabawie.
Projekt: arch. Agnieszka Hajdas-Obajtek, Arte Dizain, www.artedizain.pl
Tekst: Urszula Tatur. Zdjęcia: Bartosz Jarosz. Stylizacja: Beta Leszczyńska