
Piękne mieszkanie dla rodziny. Zobacz wnętrze!
Aby niespełna 70-cio metrowe mieszkanie spełniło potrzeby czteroosobowej rodziny musiało przejść gruntowny remont. Zmienił się układ wnętrza i samo wnętrze. Jest nie tylko wygodne i funkcjonale, ale też jasne, przytulne i nowoczesne. Jednym słowem - piękne!

Niespełna 70-cio metrowe mieszkanie przeszło funkcjonalną rewolucję. Inwestorzy zgłosili się architekt Eweliny Pary tylko po to, by gruntownie odświeżyć wnętrze, ale przede wszystkim, by wygospodarować kolejny pokój, tak by ich córki miały odrębną przestrzeń dedykowaną tylko dla siebie.
Wygospodarowanie dodatkowego lokum było możliwe, jedynie poprzez podział na dwa pomieszczenia salonu, który posiadał odrębne okna. Natomiast wcześniejszy pokój dziewczynek został połączony z kuchnią oraz przedpokojem, tworząc nową, małą, ale w pełni funkcjonalną strefę dzienną. Bez zmian lokalizacyjnych pozostała sypialnia (poddana jednak zupełniej metamorfozie wizerunkowej) oraz łazienka, której remontem rok wcześniej zajęli się inwestorzy.
– Pomieszczenie to, stało się dla mnie inspiracją. Bardzo mi zależało, żeby nie odróżniało się od reszty nowo projektowanej przestrzeni. Dlatego postanowiłam, by kolory, które wybrali do łazienki inwestorzy, a więc biel, granat i szarość, pojawiły się w strefie dziennej oraz sypialni, tworząc jedną, spójną całość. By nadać wnętrzu przytulności, dość chłodna kolorystykę połączyłam z naturalnym dębową podłogą (lekko bieloną) oraz dębowymi meblami. Niebieski pojawił się natomiast w formie dodatków (tapeta, dywan, poduszki). Łatwo je wymienić, gdyby właściciele za kilka lat zapragnęli zmian – opowiada arch. Ewelina Para, autorka projektu wnętrza.
Inwestor jest szefem kuchni w jednej ze znanych warszawskich restauracji, dlatego kuchnia, pomimo iż, jest jedynie aneksem, musiała być w pełni wyposażona. Projektantka nie mogła więc iść na żadne kompromisy. Kuchnia miała być pakowna, z pełnowymiarowymi sprzętami i przede wszystkim wygodna.
– Mimo małej przestrzeni, udało mi się spełnić wszystkie prośby. Długi blat kuchenny (czarny granit) został zlokalizowany pod oknami. Światło dzienne sprawdza się podczas przygotowywania posiłków. Pod oknem został zlokalizowany zlew, płyta grzejna, zmywarka oraz pojemne szuflady. Z boku znajduje się zabudowa do samego sufitu. Skrywa w swoim wnętrzu zabudowaną lodówkę, piekarnik oraz mikrofalówkę. Kolorystyka nawiązuje do kolorystyki RTV-ki (szarość i drewno). Dzięki temu zabiegowi całość tworzy jeden spójny mebel, na dobrą sprawę nie widzimy, gdzie kończy się kuchnia, a gdzie zaczyna salon. Można uznać, że strefy te wyznacza lub oddziela stół, który mieści całą 4-osobową rodzinę – mówi projektantka.
Właściciele to nie tylko pasjonaci dobrego jedzenia, ale również dobrej literatury. Książki i miejsce dla nich, to był kolejny ważny punkt na liści życzeń. Oprócz regałów w salonie znalazł się regał na książki w przedpokoju, a także w sypialni. Na szczególną uwagę we wnętrzu zasługuje narożny biokominek, który jest wciąż nieoczywistym rozwiązaniem, a sprawiającym dużo przyjemności w jesienne oraz zimowe wieczory.
– Strefa dzienna, pomimo małych rozmiarów stanowi serce domu, a niewykorzystany wcześniej przedpokój, poprzez połączenie go z salonem i zastosowanie tych samych materiałów oraz mebli (regały) sprawia, że przestrzeń ta wydaje się dużo większa, aniżeli jest w rzeczywistości. – Bardzo lubię strefę wejścia. Zazwyczaj jest ona traktowana po macoszemu, a to przecież wizytówka domu. Duże lustro na granatowej tapecie optycznie powiększa przestrzeń i nadaje głębi, a konsolka z szufladą jest bardzo poręczna i elegancka – podkreśla Ewelina Para.
Sypialnia miała być przestronna, ale również przytulna. Stąd pomysł na dekoracyjny, granatowy zagłówek, który jest wisienką na torcie w tym pomieszczeniu. Wygląda rewelacyjnie. Pokoje dzieci są nie duże, ale w pełni funkcjonalne. Zosia i Marysia mają do dyspozycji taką sama powierzchnię oraz takie same meble (biurko, szafa, łóżko). Indywidualnego charakteru nabrały one poprzez dobranie innych kolorów, dodatków oraz motywów na tapetach. Pokój starszej siostry ma geometryczne wzory natomiast młodszej roślinne.
Autorka projektu: Ewelina Para, RED design, www.reddesign.pl
Zdjęcia: Adam Woropiński www.bardzo.photo.pl