
Piękny loft. Przytulny i nowoczesny. Zobacz świetne wnętrze!
Loftowe, a jednak przytulne, z rodzinną atmosferą. Takie jest 130-metrowe mieszkanie w Gdyni. Udało się to osiągnąć, dzięki zastosowaniu dużej ilości naturalnego drewna i cegły pozyskanej z rozbiórek. W rodzinnym lofcie nie zabrakło też estetycznych smaczków.

Przyjęło się, że lofty to wymarzona przestrzeń dla szukających wolności indywidualistów. Czy można w niej jednak stworzyć rodzinne gniazdko? Początkowo w industrialnym wnętrzu miał powstać „tradycyjny dom”. Jego wyrazem była klasycznie biała kuchnia. Jednak w toku kolejnych konsultacji projektu, Justyna (lekarz-pediatra) i Adrian (stomatolog) Kiepuszewscy postawili na nieco bardziej szalone podejście. Głównym założeniem projektu było stworzenie loftowej przestrzeń z rodzinną atmosferą.
Otwarta przestrzeń
W dużym (130 m kw) i wysokim (5,30 m w najwyższym punkcie) mieszkaniu już od progu unosi się duch wolności. Obszerny korytarz otwiera się na rozległy salon z dużymi oknami, przez które wzrok biegnie dalej – na las i horyzont ponad nim. Dzięki sporej wysokości, korytarz można było oddzielić od reszty mieszkania, czarną stalowa siatka podwieszoną na suficie. Ten zabieg potęguje efekt otwierającej się po wejściu przestrzeni. Industrialnych elementów jest więcej. Oczy przykuwa wyeksponowany, główny dźwigar dachu, pierwotnie ukryty pod płytą gipsokartonową. Korespondują z nim metalowe nogi mebli oraz antracytowa stolarka okienna i żaluzje. Przemysłową atmosferę nadaje też mikrocement położony na ścianach łazienek.
Przytulnie i domowo
Pomimo industrialnych elementów i dużej przestrzeni mieszkanie pozostaje jednak przytulne. Udało się to osiągnąć m.in. dzięki zastosowaniu dużej ilości naturalnego drewna i cegły pozyskanej z rozbiórek. Uwagę zwracają robione ręcznie dębowe meble w kuchni. Rodzinnego charakteru dodaje też duży stół gotowy na przyjęcie gości, a całą przestrzeń łagodzą starannie wkomponowane pastelowe kolory: niebieskie obicia krzeseł, miętowa lodówka (świetny pomysł inwestora!) i pudrowo-różowa wanna w łazience. Tradycyjny, domowy klimat nadaje także podłoga. Ciemna jodełka kojarzy się z mieszkaniem w kamienicy i jest bardzo praktyczna.
Designerskie dodatki
W rodzinnym lofcie nie zabrakło estetycznych smaczków. Nad stołem w salonie wisi obraz Kołakowskiego – specjalnie wyeksponowany na życzenie Adriana. Na miano małych dzieł sztuki zasługują też fantastycznie komponujące się w wysokiej przestrzeń lampy marki Buster Punch. Wrażenie robią ogromne ważki – motyw tapetowy firmy Wall and Deco. Oprócz nich do wody nawiązują też portowe dźwigi, ręcznie malowane na drzwiach drugiej, klubowo-młodzieżowej łazienki, przeznaczonej dla nastoletniego syna. Nieco buntowniczego charakteru nadają jej stalowe WC i umywalka, ścianka prysznicowa ze szkła zbrojonego, czy natynkowe kable. Monotonię kolorystyczną przełamują żółte drzwi i wyrazista czerwona bateria nad umywalką.
Autorka projektu: Daria Przewłócka, www.dariaprzewlocka.pl
Zdjęcia: Natalia Kaczmarek, Inkadr
Polecamy także Dom w lesie pod Warszawą. Piękne, nowoczesne wnętrze. Zobacz zdjęcia!