
Neutralne kolory: aranżacja, która się nie znudzi
Do klasycznie skomponowanej kreacji wystarczy dodać piękną biżuterię, by stała się strojem wyjściowym. Perły, bursztyny, diamenty... w nich każda kobieta czuje się dobrze ubrana

Para architektów Monika i Adam Bronikowscy z pracowni Hola Design, „skroili” mieszkanie niczym projektanci mody. O jego stylu można powiedzieć, że jest poza modą. Podstawowe elementy wystroju wnętrz są proste, minimalistyczne i mogą funkcjonować przez lata. Doskonałe materiały nie tylko tworzą uniwersalną całość, ale przede wszystkim są łatwe w utrzymaniu i trwałe.
Podłogi z olejowanego dębu
Klimat bezpiecznej ponadczasowości budują podłogi z dębu olejowanego i wapienia Antalya Cream, białe ściany oraz meble zaprojektowane prze architektów specjalnie do tego wnętrza, w fornirze dębowym i białym mdf-ie lakierowanym. Pojawiające się we wszystkich wnętrzach proste bryły mebli, stanowią „swoisty” komplet: wszystkie są w tym samym stylu, co daje poczucie harmonii.
Dopełnienie tej nowoczesnej i bardzo uniwersalnej kreacji stanowi klika „strategicznych” dodatków. Ściana z zielonego onyxu, wyeksponowana na białym tle w korytarzu, pełni podobną rolę jak bursztynowa broszka, przypięta do białej koszuli – przykuwa uwagę i zdobi. Kamienna płyta została podświetlona od tyłu. Światło wydobywa niesamowity rysunek kamienia, ożywia słoneczne barwy w różnych odcieniach bursztynu.
Designerskie lampy jak biżuteria
Ciekawy pomysł na dekorację a zarazem magiczne oświetlenie, widoczne niemalże z każdej strefy domu. Bardzo „biżuteryjne” są również lampy „Caboche” z kolekcji Foscarini. Klosze z metakrylanowych kul mają urodę diamentów. Rozproszone światło, które emituje kryształowa czasza, kreuje niesamowitą aurę.
W mieszkaniu zastosowano je dość hojnie: w salonie nad zestawem wypoczynkowym największy z modeli „Caboche”, w łazience cztery mniejsze wersje, które multiplikują się w lustrach! Włoskie oświetlenie dodaje elegancji prostym sofom i nowoczesnym bryłom mebli w salonie, sprawia, że stają się one jeszcze bardziej wyrafinowane.
W łazience lampy zestawiono z równie doskonałym designem. Dodają one blasku ceramice z kolekcji Alessi by Stefano Giovannoni (sedes, bidet) oraz bateriom Axor projektu Philippe'a Starcka. W mieszkaniu panuje atmosfera wszechobecnego relaksu.
Harmonijne i spokojne wnętrze
W każdym jego kącie zadbano o równowagę i harmonię płynącą z prostych form. Zasada ta obowiązuje także w sypialni, wydzielonej z przestrzeni mieszkania za pomocą drzwi przesuwanych oraz tkanin. Wnętrze to jest wyłącznie oazą snu, dlatego jej aranżacja jest wyjątkowo oszczędna. Małżeńskie łoże w szarej tapicerce, z zagłówkiem z dwóch dużych „narzuconych” luźno poduch, to mebel o dość ascetycznej formie i prostym wykończeniu.
Odrobinę ociepla go pikowana narzuta. Strefa snu została wyposażona jedynie w niezbędne minimum: lampki nocne na ścianie i komoda na drobiazgi. Za zagłówkiem łóżka, po obu jego stronach, kryje się niespodzianka: drzwi z luster, które prowadzą do dwóch osobnych garderób – pana i pani domu.
Tajne przejścia wydają się tym bardziej zamaskowane, że po drugiej stronie wnętrza, w identycznym miejscach (symetrycznie) również pojawiają się dwa lustra... Tyle że niczego już nie przysłaniają... jedynie dodają sypialniani wymiarów.