
Eleganckie wnętrze. Stylowy salon, klasyczna kuchnia. Piękne mieszkanie!
Dwupoziomowe mieszkanie na krakowskich Bielanach jest bardzo eleganckie. Współczesny design pięknie łączy się tu z klasyką. Wnętrze wypełnia wyrafinowane wzornictwo, kultura i sztuka.

- Wnętrza apartamentu przywodzą na myśl esencję nowojorskiego stylu – wyrafinowanego wzornictwa, subtelnej elegancji i witalności miasta, wypełnionego kulturą i sztuką.
- Motywem przewodnim w całym mieszkaniu jest głęboki odcień granatu. Znajdziemy go zarówno w salonie, jak i w kuchni czy łazience.
- We wnętrzu dwupoziomowego apartamentu na krakowskich Bielanach współczesny design i luksusu, umiejętnie łączą się z klasyką.
Wchodząc po raz pierwszy do tego wnętrza czujemy się jak w eleganckiej scenerii apartamentu na Upper East Side, miejscu idealnym na przyjęcia koktajlowe i kameralne kolacje z przyjaciółmi, którzy wiedzą, jak cieszyć się życiem. Architektki Krystyna i Ida Mikołajskie, wraz ze swym zespołem projektowym, doskonale wyważyły proporcje współczesnego designu i luksusu, łącząc je umiejętnie z klasyką w dwupoziomowym apartamencie na krakowskich Bielanach.

Motyw przewodni: głęboki odcień granatu
Idealnym sposobem na rozpoczęcie prac koncepcyjnych była wspólna decyzja o wyborze motywu przewodniego, wykorzystującego głęboki odcień granatu. Przewija się on we frontach kuchennych i łazienkowych, wygodnie rozpościera na meblach, wędrując aż do wnętrz sypialni. Ponadczasowe formy, emanują dyskretnym pięknem, doskonale się ze sobą komponują. Dobranie detali architektonicznych w odcieniach złota, beżu i szarości, jeszcze bardziej podkreśliło wyjątkowy charakter poszczególnych pomieszczeń, rozjaśniając ciemniejsze płaszczyzny i nadając im elegancji. Razem stanowią perfekcyjne tło, do którego architektki dobrały starannie przemyślane meble, sztukaterię i oświetlenie, determinując tym samym sukces aranżacyjny przestrzeni. Efekt finalny wymagał od Mikołajskich wielu zmian w układzie pomieszczeń.

– Ten projekt był sporym wyzwaniem, bo apartament zaplanowany przez dewelopera miał niefunkcjonalny rozkład. Jego zmiana przypominała układanie skomplikowanych puzzli – opowiada Ida Mikołajska z MIKOŁAJSKAstudio. – Na pierwszy ogień poszły salon i wejście. W pierwotnym planie do części dziennej wchodziło się wprost z windy, co nie było zbyt fortunnym rozwiązaniem, bo zabierało cenne miejsce. Zaprojektowaliśmy więc korytarz ze sztukateriami, który jest zapowiedzią tego, co czeka nas w dalszej części apartamentu. Powiększyliśmy też przestrzeń wspólną, likwidując jeden pokój, bo to w niej rodzina spędza najwięcej czasu – dodaje.
Dekoracyjne sztukaterie w salonie
W salonie uwagę przykuwa dekoracyjny portal kominkowy, który nadaje całkowicie nowy wymiar wnętrzu. Na obudowie postawiono świece i książki, będące kontrapunktem do ciemnego spieku i lustra ze złotymi szprosami. Ozdobne, wszechobecne sztukaterie, oprócz złagodzenia przestrzeni pomiędzy ścianami, domykają całość, współgrając z liniami mebli, stolika kawowego i pikowanych krzeseł. Gościnny klimat, korespondujący ze stylem życia właścicieli, zmaterializował się tu w postaci pięknego dębowego stołu, powstałego na zamówienie w jednej z polskich manufaktur.

Dwie łazienki: w stylu hamptons, w klimacie art deco
Dwie łazienki to kwintesencja wyrafinowanego stylu pokoi kąpielowych zamożnych nowojorczyków. Obie łączy wspólny mianownik w postaci granatowych motywów na ścianie i w zabudowach meblowych. Podczas gdy pierwsza tworzy poczucie dyskretnego luksusu, nawiązując do delikatnego, jasnego stylu hamptons, druga, przeznaczona dla gości, stanowi wyrazisty akcent, wnoszący tu dramaturgię w klimacie art deco.

W łazience w stylu hamptons architektki zdecydowały na produkty z portfolio marki Geberit – toaletę myjącą Geberit AquaClean Mera oraz przycisk Geberit Sigma30, które zamonotowano na stelażu podtynkowym Geberit. Toaleta myjąca, która została ulokowana w realizacji, zapewnia z kolei pełną wygodę i spełnia najwyższe wymagania projektowe i funkcjonalne.
Szklany salon z granatową sofą i fotelem
„Szklarnię” na górze zaaranżowano jako drugi, pełnoprawny salon, służący rodzinie jako przestrzeń do wypoczynku. Miejsce zachwyca widokiem na niczym niezmącony błękit nieba za oknem, las i przeszklony taras z dużą ilością roślin, przypominający nadmorską scenerię. Urządzając tę przestrzeń, zdecydowano się tylko na niezbędne meble, które wnoszą faktyczną wartość do wnętrza. Z granatową sofą i fotelem świetnie komponuje się ciemna dębowa posadzka, ułożona w klasyczną francuską jodełkę, a schowek pod oknem kryje miejsce na gry planszowe.

Całość apartamentu, usytuowanego na ostatnim piętrze, jest idealnym przykładem miejsca, które pozwala się wyciszyć i na długo zapada w pamięć. Wszystkie środki wyrazu tworzą w tym miejscu perfekcyjną kombinację nowojorskiej klasyki, z nowoczesnym charakterem, które razem nadają ostateczny ton całemu wnętrzu.
Projekt wnętrza: MIKOŁAJSKAstudio, www.mikolajskastudio.pl
Zdjęcia: Yassen Hristov
Zobacz także 35-metrowe mieszkanie. Małe, ale wygodne. Piękna kawalerka!