Kuchnia w stylu loft: tak urządzisz nowoczesne wnętrze

Co powiecie na drewniane ściany, sufit, podłogę, drzwi? Połączone jednak kontrastowo: ciemne, błyszczące drewniane deski na podłodze, ale jasne, prawie białe ściany z wyraźnymi sękami; ciemne, lakierowane okiennice, ale sęczne, surowe, sosnowe drzwi. Te ostatnie przesuwne, by nie zabierały zbyt wiele miejsca ani nie sprawiały wrażenia dzielenia przestrzeni. Do aranżacji wybrano model Loft Xo z charakterystycznym okrągłym okienkiem niczym bulaj na statku. Dolna część drzwi ma dwa ozdobne poprzeczne wzmocnienia, u góry uwagę zwracają czarne elementy mechanizmu przesuwnego.

Drewniany blat kuchenny zestawiono z gładkimi, białymi szafkami i srebrną barwą nowoczesnej lodówki oraz armatury. Minimalistycznie, industrialnie i rustykalnie zarazem. O to właśnie chodziło.

Nurt loftowy wykazuje cechy eklektyzmu. Czasem przypomina pełne chłodu trendy skandynawskie. Białe, błyszcząc fronty zabudowy kuchennej niemal zlewają się z białą ścianą, przez co stają się praktycznie niewidoczne. Industrial, w odróżnieniu od scandi, nie jest jednak monotonny. Wprowadza szarości – na ścianach, meblach. Zwraca uwagę metaliczną barwą nowoczesnych sprzętów i specjalnie uwydatnionych instalacji. Chętnie stosuje przeszklenia. W dopasowanych do loftowo-skandynawskiej kompozycji drzwiach Tossa 5S z serii Premium, wykonanych z jasnego drewna sosnowego, jest pięć szyb z mlecznego hartowanego szkła.

Przeszklone bywają ściany, które dają wrażenie ogromnej, niepodzielonej przestrzeni, większej niż jest w rzeczywistości. Doświetlają sąsiednie pomieszczenia, sprawiają, że wnętrza wydają się jaśniejsze. Doskonale harmonizują z tym „ruchome ściany”, czyli drewniane drzwi przesuwne, na przykład model Loft II w głębokim, ciemnym kolorze. Wydatna, metalowa prowadnica współgra ze stalowymi konstrukcjami szklanych tafli na ścianach i grafitowym odcieniem zabudowy meblowej.
Pożądanym elementem w lofcie jest wyspa kuchenna – otwarta na salon, a dzięki wspomnianym przeszkleniom, także na inne części mieszkania. To efektowna przestrzeń robocza z nowoczesna strefą gotowania (płyta indukcyjna) i zmywania (biały zlewozmywak z designerską, bardzo wysoką baterią). Specjalną rolę odgrywają lampy – w części kuchennej przypominają światła w laboratorium, w salonie nawiązują do fabrycznych reflektorów.

Nurt przemysłowy wprowadza nieliczne, ale wyraziste dodatki. Coś designerskiego lub nawiązującego do przeszłości, z innej bajki lub w zaskakującym, ostrym kolorze. Fotel? Plakat? Puf? Rzeźba? Wszystko zależy od wyobraźni gospodarzy.