Trendy kuchenne 2022. Zobacz jakie kuchnie są teraz na topie!

Pandemia pokazała bardzo wyraźnie, jakie rozwiązania są optymalne podczas dłuższego siedzenia w domu. Choć trudno mówić tu o rewolucji w porównaniu z poprzednimi latami, niektóre obecne wcześniej trendy bezdyskusyjnie się ugruntowały, inne zyskały na sile, a niektóre zadebiutowały. Przyjrzyjmy się im po przeniesieniu na grunt kuchenny, bo ze względu na rosnące ceny warto wiedzieć, w co zainwestować, by potem nie odczuwać żalu, że nasza kuchnia przestała być funkcjonalna, choć od remontu minęło zaledwie kilka miesięcy.

Kuchnia z wydzielonymi strefami

Nie ma wątpliwości, że kuchnia przestała być pomieszczeniem, w którym tylko przygotowuje się jedzenie. Przeniosło się do niej życie rodzinne, spotkania biznesowe, konferencje w trybie online, nie wspominając o zdalnym nauczaniu. Tradycyjny układ kuchni, z tzw. trójkątem roboczym, stał się więc niewystarczający. Pogłębiona wielofunkcyjność kuchni przyniosła wymogi innej aranżacji przestrzeni. Takiej, która wydziela strefy i gwarantuje komfort kilku osobom jednocześnie. Pojawiły się zatem większe lub dodatkowe blaty (np. wyspy kuchenne), producenci ogromny nacisk położyli na rozwiązania ergonomiczne i zwiększające wygodę oraz te, które pomagają w utrzymaniu porządku, są ekologiczne i dzięki którym zyskuje się dodatkową przestrzeń np. na przechowywanie. 

Zieleń, niebieski i inne odważne kolory

Zacznijmy od kolorów. To one są najpopularniejszą oznaką zmiany w trendach. W tym roku bezapelacyjnie króluje zieleń. Ten kolor został wybrany przez większość producentów farb jako barwa roku 2022. W kuchniach ponadto coraz śmielej stosowana jest cała paleta niebieskości – od delikatnych po naprawdę głębokie. W trendach na pewno utrzymały się także kuchnie dwukolorowe. Połączenia kolorystyczne nie muszą być tu standardowe, czyli biało-czarne, biało-szare, biało-beżowe, czarno-brązowe. Pojawia się coraz więcej mocnych, odważnych barw i ich zestawień, często z udziałem niebieskiego i zielonego. Mieszamy odcienie chłodne i ciepłymi, szarość kamienia lub śnieżną biel marmuru zestawiając z miodowym drewnem.

Z drugiej strony, niezmiennie popularne są kuchnie całe w bieli – szykowne, czyste, ponadczasowe – choć wciąż z wykorzystaniem różnych materiałów i faktur. Ich monochromatyczność można przełamać „wyskakującym” kolorem, np. na detalach lub jednej, wybranej powierzchni.

Ponadczasowa miłość do natury

Nie przemija miłość do natury i pochodzących od niej materiałów, również tych z odzysku. Patyna czy drobne niedoskonałości dodają ciepła i są bardzo ekologiczne. To także wynik zwiększonej świadomości producentów, którzy coraz częściej kładą nacisk na to, czy ich oferta jest przyjazna dla środowiska i klimatu.

Marmur lub inne kamienie ozdobne. Doskonale, jeśli z wyraźnym rysunkiem. Podobnie – drewno. Wyraźny rysunek drewna lub kamienia stanowi kompromis między używającymi tej samej kuchni miłośnikami stylu cluttercore, a tymi, którzy kochają porządek, minimalizm bądź nowojorskie lofty. Z jednej strony „coś się dzieje”, a z drugiej mamy redukcję elementów i porządek.

Pomysłowe przechowywanie

Dzięki długiemu zamknięciu w domach doceniliśmy ciszę, minimalizm, redukowanie bodźców i elegancję. Powiązany jest z tym trend, by szafki były proste, a ich fronty – jednolite, z gładkiej płyty, bez żłobień lub wklęsłych paneli obramowanych listwami. Bardziej miejskie i minimalistyczne niż rustykalne. Dzięki takiemu rozwiązaniu przestrzeń zostaje optycznie powiększona a w kuchni panuje wrażenie porządku.

Ponadto takie płyty świetnie wyglądają w zestawieniu z innymi, bardziej wzorzystymi materiałami, jak marmur, drewno lub metal np. na wyspie kuchennej, dając im pierwszeństwo i stanowiąc dla nich doskonałe tło lub dopełnienie.

Coraz silniejszym trendem są szafki aż do sufitu. Dzięki takiemu rozwiązaniu zyskujemy nie tylko dodatkową przestrzeń do przechowywania, ale i optyczną harmonię. Innym sposobem na nieustający porządek (lub inaczej: ukryty nieporządek) jest system wysuwanych drzwi, który daje możliwość schowania roboczej części kuchni.

Potrzeba przechowywania niezbędnych akcesoriów kuchennych i sprzętów nie przeszkadza w uzyskaniu przejrzystej i przestrzennej kuchni. Systemy takie jak Le Mans sprawdzą się szczególnie w szafkach narożnych. Dzięki temu miejsce w naszej kuchni będzie maksymalnie wykorzystane, a wszystkie sprzęty schowane i łatwo dostępne. 

Polecamy także Meble do kuchni do 6000 zł. Zobacz 15 zestawów z polskich sklepów!