
Nowoczesny, betonowy dom z czarną deską na elewacji. Ciekawy projekt z Polski!
Light House to kompleksowy projekt domu z pracowni 3DProjekt Architektura, w którym wnętrze przenika się z zewnętrzem, tworząc integralną całość.

- Light House to indywidualny projekt domu o powierzchni 120 m2 i przykład kompaktowego domu jednorodzinnego w duchu smart.
- O wyjątkowości projektu Light House ma stanowić przede wszystkim elegancka prostota, połączona z kameralnością. Składają się na nie surowy, szary beton i czarne drewno, obecne zarówno na zewnątrz, jak i w środku budynku.
- Na elewacji zastosowano czarną, paloną deskę elewacyjną.
Light House to indywidualny projekt domu o powierzchni 120 m2. Stanowi odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie inwestorów na kompaktowe domy jednorodzinne, ściśle dopasowane do potrzeb przyszłych użytkowników.
Projekt na nowe czasy
Coraz większy popyt na działki budowlane i wzrost cen posesji sprawiają, że osiedla domów jednorodzinnych stają się coraz ciaśniejsze lub też rozlewają się na tereny do tej pory słabo zurbanizowane, o stosunkowo niskich współczynnikach zabudowy w stosunku do powierzchni działek.
Również niepewna sytuacja na rynku materiałów budowlanych sprawia, że o przestrzeni myśli się oszczędniej.
- Light House to przykład kompaktowego domu jednorodzinnego w duchu smart - wyjaśnia Izabela Markowska, autorka projektu z 3DProjekt Architektura. Rzut domu oparto o kształt kwadratu, co pozwoliło uzyskać optymalną proporcję pomiędzy powierzchnią zabudowy i użytkową.
Układ przestrzenny pomieszczeń został starannie rozplanowany tak, aby zoptymalizować powiązania funkcjonalne i mądrze wykorzystać każdy centymetr kwadratowy przestrzeni.
- Podejście smart do projektowania charakteryzuje się myśleniem o funkcjonalności, estetyce, wyposażeniu technicznym budynku i ergonomii. Wymaga jednoczesnej pracy nad wnętrzem i zewnętrzem budynku, które muszą działać jak części jednego organizmu, jak integralna całość - dodaje Mariusz Wojtczak z 3DProjekt Architektura.
Kameralny dom otwarty na ogród
O wyjątkowości projektu Light House ma stanowić przede wszystkim elegancka prostota, połączona z kameralnością. Składają się na nie surowy, szary beton i czarne drewno, obecne zarówno na zewnątrz, jak i w środku budynku. Takie przenikanie materiałów było jednym z kluczowych założeń projektu, ale nie jedynym.
– Chcieliśmy otworzyć dom na ogród. Dlatego zastosowaliśmy przestronne, przesuwne przeszklenia, wykonane w technologii tzw. „traconego skrzydła”. W praktyce oznacza to, że ruchome skrzydło okna wsuwa się w ścianę po otwarciu, dzięki czemu staje się niewidoczne i znika przegroda pomiędzy wnętrzem i zewnętrzem budynku, a taras staje się przedłużeniem salonu – podkreśla Izabela Markowska i kontynuuje: - Od początku mieliśmy jasny pomysł na skontrastowanie transparentnej, otwartej części ogrodowej z zamkniętą, mniej przeszkloną formą elewacji frontowej, która strzeże intymności mieszkańców i daje im poczucie bezpiecznego schronienia.
Wnętrze w industrialnym stylu
Układ pomieszczeń opiera się na klasycznym tryptyku, na który składają się salon, jadalnia oraz kuchnia. Wydzielenie kuchni od jadalni uzyskano dzięki zastosowaniu prefabrykatów betonowych.
– Wprowadziliśmy też intrygującą formę przestrzenną, przez co wnętrze zyskuje jeszcze wyraźniejszy industrialny pazur. Szczególną uwagę projektową poświęciliśmy kuchni, bo oprócz wysokiej wartości estetycznej ta przestrzeń musi charakteryzować się praktycznością, a samo korzystanie z niej powinno być źródłem przyjemności i satysfakcji - wyjaśnia Markowska.
Architekci sięgnęli po pragmatyczne rozwiązania, gwarantujące trwałość i łatwość w utrzymaniu czystości. W tym przypadku wykorzystano płyty meblowe z technologią anti-fingerprint, która eliminuje powstawanie odcisków palców na ciemnych frontach.
Materiały i faktury użyte w projekcie domu
Zastosowanie czarnej, palonej deski elewacyjnej skłoniło projektantów do pogłębienia poszukiwań intrygujących materiałów, mogących zbudować nastrój miejsca. Oprócz betonu, obecnego zarówno we wnętrzu, jak i na elewacji, architekci sięgnęli po cały arsenał naturalnych materiałów.
– Harmonijna gra nieoczywistych powierzchni i faktur to kolejna cecha wyróżniająca nasz projekt. Jodełka francuska zastosowana na podłodze komponuje się z fornirem użytym na meblach kuchennych, którego usłojenie przewidziano w ułożeniu na skos. Zależy nam, aby nasze realizacje epatowały nastrojem spokoju i ukojenia. Dlatego często sięgamy po barwy inspirowane naturą, a surowość naturalnych materiałów zmiękczamy mięsistymi welurowymi tkaninami – dodają architekci z 3DProjekt Architektura.
Z uwagi na to, że realizacja powstawała w trakcie lockdownu, większość wykorzystanych do aranżacji produktów pochodzi od polskich producentów. Nie inaczej jest w przypadku sztuki, która wieńczy realizację - grafiki, wykonane przez Joannę Małecką, dają wnętrzom jeszcze więcej industrialnego uroku.