
Wiemy, jaka jest "idealna" bryła domu
Stawiamy coraz częściej na nowoczesne, minimalistyczne i energooszczędne rozwiązania w naszych domach. Decyzja ta motywowana jest przede wszystkimi trzema podstawowymi wartościami: estetyką, ergonomią i ekologią. Dlatego popularnością cieszą się niskie budynki z dużą powierzchnią przeszkleń, charakteryzujące się prostą oraz funkcjonalną formą bryły.

Głównym trendem w projektowaniu domów jednorodzinnych jest minimalizm. Pojawiają się liczne nawiązania do stylu skandynawskiego.
Coraz częściej Polacy decydują się na kompaktowe formy budynków mieszkalnych, w których cała powierzchnia użytkowa jest starannie przemyślana i zagospodarowana. Stawiają bowiem na funkcjonalność. Dominują obiekty parterowe ok. 100 m2 (maksymalnie do 150 m2) z użytkowym poddaszem – zazwyczaj z przeznaczeniem na część prywatną, m.in. sypialnie domowników.
Takie budowle łatwiej utrzymać w czystości, są tańsze w eksploatacji (mniejsze rachunki za prąd czy ogrzewanie) i bardziej przytulne – sprzyjają wartościom rodzinnym. Inwestorzy indywidualni mają ponadto upodobanie do prostych, nowoczesnych brył w kształcie kwadratu czy prostokąta bez kolumn, arkad czy zdobień na elewacji, która utrzymana jest zwykle w neutralnej tonacji.
Popularne są odcienie bieli, beżu oraz szarości. Jako okładziny wykorzystywane są ewentualnie naturalne materiały, takie jak: drewno, kamień czy cegła klinkierowa. Coraz więcej osób ceni sobie też bliskość natury i pragnie, aby z ich mieszkania można było kontemplować jej piękno.
Dlatego na znaczeniu zyskują duże przeszklenia, które pozwalają na zachowanie płynnego połączenia z otoczeniem domu – przyrodą, a dodatkowo optycznie powiększają przestrzeń. Są również źródłem naturalnego światła, które jest najkorzystniejsze dla wzroku człowieka.
Dowiedz się więcej, czego Polacy wymagają od wymarzonego domu.