
Naturalnie, rustykalnie
Materiały, jakie wykorzystano do wykończenia mieszkania pochodzą wprost ze świata natury. Drewno, glina i papier, oraz zielone plamy roślin, w zupełności wystarczyły, aby przemienić to wnętrze w nowoczesną oazę. Kilka zmyślnych zabiegów aranżacyjnych sprawiło, że stało się to wymarzone miejsce nie tylko dla miłośników ekologii.

Rustykalna nowoczesność, tak można w skrócie określić styl, w jakim został urządzony prezentowany apartament. Określa go efektowne zestawienie naturalnych materiałów z prostymi formami. Salon – po wyburzeniu ścianek działowych – otwarty na kuchnię oraz jadalnię, przepełniony jest aurą towarzyskich i rodzinnych spotkań. Na pierwszym planie znajduje się oryginalna ścianka wykonana z ręcznie formatowanych cegiełek. Walory estetyczne rustykalnej dekoracji eksponuje oświetlenie. Punkty świetlne, umiejscowione „za plecami” ściany, łagodzą jej surową fakturę, tworząc ciepły, przesycony swojskością klimat. Atmosferę niewymuszonej naturalności budują w salonie oryginalne detale. Białe, gliniane donice przywiezione z Indonezji, posłużyły za wspaniałą oprawę soczyście zielonych roślin. Lampy w papierowych abażurach kolorystycznie komponują się z ustawionymi w części wypoczynkowej sofkami oraz, chroniącymi wnętrze przed słonecznym żarem, żaluzjami.
Tłem dla jasnych akcentów stała się podłoga wyłożona parkietem przemysłowym z czarnego dębu, który mieni się różnorodnymi odcieniami brązu, przetykanymi barwami złota i beżu. Pełni on również rolę kolorystycznego łącznika – pozwala zestawić w jednym wnętrzu meble z ciemnego i jasnego drewna. Jadalniany stół i krzesła wykonane z jasnego drewna, doskonale czują się w towarzystwie dwóch siedzisk barowych pobejcowanych na ciemny orzech. Ich kolorystyka współgra z wybarwieniem drewnianego blatu kuchennej wyspy, stolikiem kawowym w części salonowej oraz stopniami wiodących na piętro schodów. Utrzymane w kolorystyce karminowej czerwieni i głębokich brązów obrazy, nasycają wnętrze zmysłowością. Pojawiają się również w salonie, na zasadzie opozycji do jego oszczędnej stylistyki.