
Raz dokoła, raz dokoła!
Mały metraż mieszkania stał się przyczynkiem do zastosowania w salonie wielu sprytnych trików aranżacyjnych, które pozwoliły efektownie wykorzystać, a nawet zaoszczędzić, potrzebną przestrzeń.

Głównym pomysłem na salon było stworzenie wnętrza o kształcie koła, w którym liczba mebli zostałaby ograniczona do niezbędnego minimum. Praktycznie znalazło się tu tylko miejsce na pomysłowo umieszczoną biblioteczkę, nieduży stolik, przy którym można czytać, ale także zjeść obiad, oraz na pomarańczowy zestaw wypoczynkowy.
Muzyczne podróże
Gospodarz domu jest melomanem, więc salon miał mu służyć nie tylko do relaksu i przyjmowania gości, ale także do „podróżowania” po świecie muzyki klasycznej. Okrągły pokój z umiejętnie rozmieszczonymi głośnikami jest wprost stworzony do takich podróży.
Stylistycznie, salon to głównie proste, współczesne formy z pewnymi nawiązaniami do „epoki” oraz świata natury, które tak lubi gospodarz.
Aranżacja światłem
Całość, z niewielkimi wyjątkami, została urządzona w jasnej, ciepłej kolorystyce, której towarzyszy miękkie, bardzo przyjemnie zaaranżowane światło. Światło pełni zresztą dość istotną rolę w „powiększeniu” wnętrza. Rozmieszczone w przemyślany sposób (świetlówki nad obniżonym sufitem oraz po obu stronach pilastru) sprawia, że salon wydaje się większy, głębszy i wyższy.
Również wykorzystanie takich przezroczystych elementów, jak szklany blat stołu, szklane półki czy ozdobna szklana głowa, wizualnie odciąża przestrzeń.
Warte uwagi
Kilka pomysłów architekta zasługuje na szczególną uwagę. Choćby kosmiczna w swej formie szafka na sprzęt audio-video, którą wiele osób w pierwszej chwili bierze za kominek. Bardzo praktyczna (i nie zajmująca wiele miejsca) szafka, dzięki temu, że może się obracać dokoła, jest elementem wspólnym dla salonu i umieszczonej za ścianą sypialni.
Ciekawie we wnętrzu wyglądają także gipsowy, podświetlony pilaster, wyszperana na starociach szklana głowa, efektowny pionowy pas szkliwionych granatowych płytek oraz ściana wykończona „boazerią” zebrano.