Salon w angielskim stylu

Do odpoczynku zachęcają przede wszystkim wytworne kanapy z miękkimi poduchami. Wykonane zostały ze specjalnie dobranej do całości tkaniny, w błyszczące motywy kwiatowe. Przy nich ustawiony jest brązowy stolik o prostej formie, kolorystycznie kontrastujący z kanapami. Usytuowano go na współgrającym z sofami dywanie, o wzorzystej, beżowo-brązowej tonacji. Trudno wymarzyć sobie błogi spokój i wytchnienie bez kominka, przy którym można się ogrzać w chłodne dni. Dlatego w tym salonie nie zabrakło tego ważnego elementu, który pojawia się obecnie niemal we wszystkich powstających domach. Prezentowane mieszkanie znajduje się jednak w bloku, więc nie było w tym wypadku możliwości zbudowania paleniska z prawdziwego zdarzenia. Zastąpił je wkład elektryczny, osłonięty dekoracyjną obudową z jasnego marmuru. Na nim znalazło się miejsce na ożywiający wnętrze obraz, świece i kwiaty. Rośliny zresztą są celowo dobrane do kompozycji całego mieszkania.

Nie dość, że subtelne i delikatne, to jeszcze w biało-różowych odcieniach. Kremowe ściany i sufit kontrastują z parkietem z ciemnego drewna. Jest to jednak posunięcie celowe. Na ciemnej podłodze usytuowano bowiem kremowe meble, a od jasnych ścian odbija się obraz w ciemnych ramach, kominkowy wkład, a także przeszklona biblioteczna z brązowego drewna w stylu retro. Salon jest otwarty na jadalnię. Granice dwóch pomieszczeń wyznacza jednak kwadratowa kolumna, w tych samych kolorach co ściany. Poza tym dwa pokoje utrzymane są w tej samej tonacji, jednak z dodatkiem stonowanego różu na stylizowanych krzesłach, stojących przy gościnnym stole. Na kredensie, tak jak na kominku, ustawiono świece, szklane wazony oraz podobny do poprzedniego obraz.