Ciepła kołdra. Jaką wybrać na zimę? Radzimy!

Eksperci zgodnie twierdzą, że temperatura w sypialni wpływa na jakość i długość naszego snu. Wielokrotne przebudzanie się w nocy i zmęczenie w ciągu dnia, bóle głowy czy wysuszone drogi oddechowe mogą okazać się skutkiem za wysokiej temperatury w pomieszczeniu, w którym śpimy. Temperatura, która nie sprzyja odpoczynkowi sprawia, że nasz organizm zużywa więcej energii, by się do niej przystosować. Skutkiem tego jest męczący sen, a nie sen regenerujący.

W okresie jesienno-zimowym w sypialni temperatura nie powinna przekraczać 20 stopni. Dlatego też, zamiast zwiększać temperaturę w sypialni, ekonomiczniej i oczywiście zdrowiej będzie, jeśli zainwestujesz w dobrej jakości kołdrę zimową.

Projekt wnętrza i zdjęcie: KODO Projekty i Realizacje Wnętrz

Idealna kołdra zimowa

Gdy temperatury spadają poniżej zera to znak, że dobrze jest zaopatrzyć się w kołdrę zimową. Pamiętaj, że odpowiednia pomoże utrzymać stałą temperaturę ciała i zapewni dobrą wentylację powietrza. Eksperci z firmy Wendre radzą, na co zwrócić uwagę kupując kołdrę na zimę? 

1. Waga – kołdra zimowa wcale nie musi być ciężka i gruba. O jej wadze decyduje zastosowane wypełnienie.

2. Wypełnienie i poszycie – odgrywa kluczową rolę, bo to właśnie ono utrzymuje ciepło i wpływa na odpowiednią cyrkulację powietrza. Zimowe kołdry kojarzą nam się z ciężkimi nakryciami wypełnionymi wełną czy pierzem, trudnymi w zachowaniu higieny. Dziś można łatwo wybrać kołdrę do swoich potrzeb np. taką ze sprężystym, puszystym recyklowanym włóknem.

Projekt wnętrz: Klaudia Tworo Architektura Wnętrz. Fot. Kamila Markiewicz-Lubańska

3. Rozmiar – od niego w znacznej mierze zależy komfort snu. Zbyt małe okrycie sprawi, że możemy w nocy zmarznąć, z kolei zbyt duże może być za ciężkie.

4. Ceryfikaty – na nie należy zwrócić szczególną uwagę. Wybierz kołdrę posiadającą certyfikat Oeko-Tex Standard 100, symbol CE lub znak Tekstylia Minimalizujące Rozwój Roztoczy

Szukając przykrycia na zimę powinniśmy zwrócić uwagę na powyższe parametry, tylko wtedy będziemy mieli gwarancję odpowiedniego modelu kołdry i poduszki na zimne dni. 

Projekt wnętrza: Decoroom Fot. Pion Poziom

Skandynawowie w swoich sypialniach często ograniczają do minimum ogrzewanie, wierzą, że spanie w niskiej temperaturze oznacza dłuższy i głębszy sen oraz stawiają na dostęp świeżego, mroźnego powietrza. Warto więc wypróbować ten skandynawski sposób w naszej sypialni. Łatwo przekonamy się, że w niższej temperaturze łatwiej zasypiamy i osiągamy głęboki, relaksujący sen. Żeby jednak nie zmarznąć, warto zaopatrzyć się w odpowiednio ciepłą kołdrę i miękką poduszkę.