Łazienka połączona z sypialnią: tak się prezentuje!

By mogło powstać takie wnętrze, w całość zostały połączone dwa wcześniej istniejące pokoje. Powstał spory salonik, pełniący jednocześnie rolę sypialni, łazienki i garderoby, a odpowiednio zainstalowana wentylacja sprawiła, że współistnienie na jednym obszarze trzech różnych stref nie jest wcale kłopotliwe.

Wyraźnie zauważalne we wnętrzu dwie odmienne stylistyki, całkiem nieźle się ze sobą „dogadują”. Pierwsza, o bardziej minimalistyczno-industrialnym charakterze, przejawia się chłodną kolorystyką, oszczędnym designem, specyficznym oświetleniem oraz surowością zastosowanych materiałów. Ścienna szarość w różnych odcieniach, widoczna w części sypialnianej, w części stricte łazienkowej przechodzi w duże, imitujące beton, płyty gresowe.

Z kolei o stylistyce nawiązującej do przeszłości, świadczy efektowny parkiet z czarnego dębu przemysłowego, łazienkowa ceramika o wymyślnych formach, łazienkowe meble i wszelkie dodatki, duże, poziome lustro w postarzanej ramie, a także oryginalny plakat Rafała Olbińskiego. Utrzymana w sennym, nieco sur-realistycznym klimacie praca, jest tu wyrazistym i interesującym akcentem.

Ciekawym rozwiązaniem, dodającym sypialni pewnej ekstrawagancji, jest oryginalne, okrągłe okienko wbudowane w ścianę tuż nad łóżkiem. Swoim kształtem przypomina bulaj – okno w kajutach statków. To nie tylko ciekawy zabieg aranżacyjny, ale także rozwiązanie ściśle praktyczne. Padające przez okienko z sypialni światło, doświetla położoną za ścianą klatkę schodową. I odwrotnie...